Medycznego wykształcenia nie mam, ale czytać umiem...


Andrzej Iwaniuk

poniedziałek, 16 maja 2016

Kwas foliowy: może spowodować autyzm?


Kwas foliowy (witamina B9) to jeden z najważniejszych składników w diecie ciężarnej kobiety. Organizm nie potrafi go sam wytworzyć, dlatego musi być dostarczany z pożywieniem lub suplementowany. Niedobór tego składnika może być przyczyną wad rozwojowych płodu. Najnowsze badania sugerują jednak, że nadmiar jest równie szkodliwy. Okazuje się, że zbyt duża ilość kwasu foliowego w ciąży zwiększa ryzyko wystąpienia autyzmu u dziecka.

Rola kwasu foliowego

W czasie ciąży zwiększa się zapotrzebowanie na kwas foliowy. Przyjmuje się, że kobiety planujące powiększenie rodziny powinny zacząć zażywać suplementy z tym składnikiem na miesiąc przed
zapłodnieniem. Również w czasie ciąży kwas foliowy jest niezbędny – lekarze zalecają suplementowanie przez pierwszy trymestr. Wszystko po to, aby płód rozwijał się prawidłowo. Braki kwasu foliowego mogą prowadzić do niedorozwoju łożyska, wad rozwojowych, rozszczepu kręgosłupa oraz zaburzeń układu krwionośnego i nerwowego.

Za dużo dobrego?

Nie ma wątpliwości, że należy brać kwas foliowy w ciąży. Okazuje się jednak, że jego nadmiar w organizmie może mieć poważne konsekwencje dla dziecka. Badacze z Uniwersytetu Johna Hopkinsa wykazali, że taki stan zwiększa ryzyko autyzmu. Podczas eksperymentu przeanalizowali dane zebrane od prawie 1400 kobiet i ich dzieci. W ciągu pierwszych trzech dni po porodzie matkom pobrano krew do analizy. Okazało się, że w przypadku kobiet z bardzo wysokim poziomem kwasu foliowego, ryzyko autyzmu u dziecka było dwa razy wyższe. Eksperci zbadali też stężenie witaminy B12 – nadmiar powodował aż trzykrotnie wyższe zagrożenie tym zaburzeniem rozwojowym.

Zagrożenie autyzmem

Doniesienia naukowców wywołują zaniepokojenie wśród kobiet oczekujących na narodziny dzieci. Zaburzenia autystyczne to coraz częstszy problem – szacuje się, że boryka się z nimi około 5 milionów osób w Europie. Dzieci z autyzmem mają trudności z komunikowaniem się, nawiązywaniem relacji interpersonalnych i wyrażaniem uczuć. Pierwsze objawy można zauważyć już u niemowląt, ale najczęściej autyzm diagnozuje się w ciągu pierwszych trzech lat życia dziecka.


Niebezpieczny nadmiar

Skąd nadmiar kwasu foliowego u badanych? Większość kobiet przyznała, że stosowała suplementy dla ciężarnych. Wysoki poziom tego składnika może wynikać również z diety – naukowcy sugerują, że kobiety mogły jeść zbyt dużo produktów wzbogacanych o kwas foliowy (na rynku dostępne są fortyfikowane płatki śniadaniowe czy soki). Winę mogą ponosić też geny – organizmy niektórych osób mogą wchłaniać więcej kwasu foliowego niż innych.

Analiza wyników

Naukowcy przyznają, że kluczem do sukcesu jest zachowanie odpowiednich dawek. Od dawna wiadomo, że zbyt mała ilość kwasu foliowego negatywnie wpływa na płód, ale teraz należy zdać sobie sprawę, że nadmiar również nie jest wskazany. Eksperci nie mają wątpliwości, że należy dążyć do zapewnienia optymalnego poziomu tego ważnego składnika. Pytanie brzmi: ile kwasu foliowego to już za dużo?

Bezpieczna dawka kwasu foliowego

Problem w tym, że na razie nawet naukowcy nie wiedzą, jakie powinny być wskazania dla kobiet w ciąży. Potrzebne są kolejne badania, w trakcie których będzie można ustalić optymalną dawkę kwasu foliowego. Eksperci są jednak zgodni, że pomimo najnowszych wyników badań, kobiety nie powinny rezygnować z suplementacji tego składnika. Należy jednak przestrzegać wskazań lekarzy i nie przekraczać dziennej dawki, aby nie doprowadzić do przedawkowania i potencjalnie niebezpiecznego nadmiaru kwasu foliowego.

Naturalne źródła kwasu foliowego

Czy środki zawierające kwas foliowy można zamienić na naturalne źródła z pożywienia? Oczywiście w czasie ciąży warto jeść produkty zawierające ten składnik. Należy jednak pamiętać, że sama dieta nie pokryje dziennego zapotrzebowania ciężarnej kobiety. Kwas foliowy jest bardzo wrażliwy – podczas obróbki cieplnej czy nawet styczności ze światłem słonecznym, tracimy znaczną część cennej substancji z jedzenia. Warto jednak wiedzieć, że duże ilości znajdują się w pieczywie razowym, brązowym ryżu, wątróbce, żółtkach jaj, roślinach strączkowych, zielonych warzywach liściastych (takich jak szpinak, sałata, natka pietruszki).





tekst: Sylwia Stachura 16-05-2016
https://parenting.pl/portal/nadmiar-kwasu-foliowego-moze-powodowac-autyzm

* * *

Ciekawym jest stwierdzenie, że "Należy jednak przestrzegać wskazań lekarzy i nie przekraczać dziennej dawki..." - w kontekście, gdy naukowcy nie wiedzą, "ile tego trzeba". Rodzi się retoryczne pytanie: no właśnie ile tego trzeba???

"Brać i drżeć, czy aby nie jest już za dużo". Drżenie potęgowane innym: "A może jeszcze ciągle za mało...?"

A tak na marginesie, ale w temacie: ludzkość przez tysiąclecia rozwijała się, ewoluowała BEZ suplementacji. NATURA dała to, co potrzebne, by nasz gatunek trwał. Podeptaliśmy JĄ ostatnio. Ciągle depczemy. Stworzyliśmy warunki życia, w tym jedzenie, które wymagają dopalaczy: jedzmy chemię i chemią się naprawiajmy? To chyba nie tak. 
Bo i zapewne prawdą jednak jest, że odpowiednia dieta dostarczy wszystkiego tego, co niezbędne dla naszego kompleksowego rozwoju. Suplementacja jest koniecznością podczas tylko jedzenia, a nie odżywiania się. To ostatnie - załatwiłoby problemy. A jak tego dokonać w dzisiejszych czasach? Jak się odżywiać, a nie tylko jeść? Temat rzeka ;)

"Czytaj - myśl - podejmuj działania"

ai



wtorek, 10 maja 2016

Niepozorne, tanie, a jednak...: daktyle

Skopiowane z: http://www.popularne.pl/dlaczego-warto-jesc-daktyle/
* * *
Daktyle często są niedoceniane lub postrzegane jedynie jako słodka przekąska, a okazuje się, że mają wiele zalet, dzięki którym Twój organizm będzie lepiej funkcjonować. Jeśli je poznasz od tej pory będziesz chciał je wprowadzić do swojej diety. Oto niektóre z nich: 

1. Poszerzenie tętnic
Dzięki nim Twój układ krążenia będzie lepiej pracować. Do tego wszystkiego unikniesz miażdżycy. W chorobie naczyniowej zwężają się tętnice, co jest ogromnym problemem, ponieważ wiąże się to z ryzykiem wystąpienia udarów, ataków serca oraz innych chorób. Już przy spożywaniu trzech daktyli każdego dnia, jesteś w stanie uregulować funkcjonowanie układu krążenia.

2. Poprawa pracy wątroby
Badania wykazały, że daktyle pomagają w marskości wątroby. Ten bolesny stan występuje wówczas, gdy wątroba nie może skutecznie radzić sobie z toksynami i produkuje za dużo kolagenu.
3. Zdrowe serce
Daktyle zawierają dużo potasu i przez to dobrze działają na serce. Zmniejszają dodatkowo poziom cholesterolu – czynnik ryzyka udaru i zawału serca.
4. Sokoli wzrok
Daktyle mają dużo witaminy A, która regeneruje i chroni oczy, oraz luteiny i lecytyny, które działają zbawiennie na zmęczone oczy. Powodują, że Twoje oczy będą dłużej w dobrej kondycji.

5. Więcej energii 
Daktyle w połączeniu z orzechami są idealną przekąskę między posiłkami. Zawarty w nich cukier daje zastrzyk energii, który wydłuży się jeszcze bardziej przez zawarty w orzechach tłuszcz. Jednocześnie takie połączenie stymuluje pracę mózgu. Zalecane szczególne podczas sesji i dla sportowców.

6. Lepsze trawienie
Daktyle pomagają w zaparciach, niestrawności i innych tego typu objawach. Wiele osób spożywa je aby ustrzec się przed rakiem. W daktylach zawarte są aminokwasy, które pomagają zoptymalizować trawienie i lepiej wchłaniają składniki odżywcze.
7. Środek przeciwbólowy
Trudno uwierzyć, ale to prawda: magnez zawarty w daktylach łagodzi bóle i obrzęki. Do tego ma działanie przeciwbakteryjne i zmniejsza szansę infekcji w organizmie.

* * *
... za kilogram płacąc około 8 zł: chyba warto ;)