Medycznego wykształcenia nie mam, ale czytać umiem...


Andrzej Iwaniuk

sobota, 27 października 2012

Planowany masowy pomór ludności?

"Tak taaak: kolejna teoria spiskowa..."

... ilu z nas tak myśli słysząc cokolwiek wybiegającego poza ustalony porządek (lub raczej "urobiony porządek") naszego Matrixa, czyli tej "rzeczywistości", w jakiej żyjemy?
A właśnie to może nie jest obiektywna rzeczywistość? Hmmm? Może jesteśmy jak te marionetki pociągani za sznureczki przymocowane do naszego (nam się zdaje, że naszego) postrzegania otaczającego nas świata? Te wszechwpychające się media przedstawiające nam obrazy wydarzeń, czasami i te wydarzenia kreujące; media interpretujące fakty w ten sposób, abyśmy taką właśnie interpretację uznali za naszą własną...

Myślące za nas.

* * *
(źródło: http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/usa-przygotowuje-sie-masowy-pomor-mieszkancow#comment-95598)

USA przygotowuje się na masowy pomór mieszkańców


W Kongresie Stanów Zjednoczonych uchwalono właśnie podejrzaną ustawę, która nakazuje Federalnej Agencji Zarządzania Kryzysowego (FEMA), aby przygotowała „plany na wypadek masowego pomoru” . W dokumencie zwraca się uwagę na fakt, że branża pogrzebowa będzie przytłoczona na wypadek takiego nieszczęścia.
Do tak ekstremalnej sytuacji mogłoby dojść na przykład w wyniku wielkiego ataku terrorystycznego, katastrofy naturalnej lub innego kryzysu, którego nawet sobie nie umiemy wyobrazić. Ustawa ma oznaczenie HR 6566 a nosi też nazwę “Mass Fatality Planning and Religious Considerations Act”.
Została zatwierdzona przez Izbę Reprezentantów 28 września. Ustawodawstwo zmienia ustawę Homeland Security Act z 2002, która zapewniła FEMA wytyczne na wypadek masowego pomoru. 

Zwracając uwagę na konieczność przygotowania nadzwyczajnych środków w odniesieniu do ataków terrorystycznych, klęsk żywiołowych i katastrof spowodowanych przez człowieka. Kontekst religijny ustawy charakteryzuje się tym, że nakazuje by FEMA brała pod uwagę to, że na przykład żydzi i muzułmanie wymagają by ich ciała były pochowane w ciągu 48 godzin od śmierci.

Może się też wkrótce okazać, że słynne trumny FEMA składowane w ogromnych ilościach na terytorium USA 

http://www.youtube.com/watch?v=0E59x8paB30&feature=player_embedded

będą służyły do masowych pochówków na wypadek wystąpienia jakiegoś kataklizmu. Powstaje pytanie: jaki kataklizm grozi Amerykanom, że szykują miliony trumien i wydają dziwne prawodawstwo wyglądające na przygotowanie się do czegoś co ma nadejść. Czy to tylko zapobiegliwość?

/koniec cytatu/

* * *
ai:

... czy może zaplanowane działania redukcji populacji ludzi w ramach wprowadzanego Nowego Porządku Świata? - z ang. NWO

Ma nas być nie więcej niż 2 miliardy...

Po co są zbudowane krematoria i przygotowana jest ogromna ilość szczelnych chemicznie boxów? Te drugie /to nie donice - jak niektórzy sugerują
są zaplanowane na kilka ciał i do przemieszczania ciężkim sprzętem (ręcznego przerzucania worków nikt nie obsłuży przy spodziewanej-zaplanowanej ilości ciał),
a pierwsze? - zutylizują najpierw na bieżąco co zdołają, a potem - unicestwią te właśnie duże "sarkofagi". A że będą szczelne - składowane nie zagrozi tym, co jako wybrańcy przeżyją kataklizm.
Tak, wybrańcy, ale nie Boga, tylko tych, co zaplanują ten makabryczny scenariusz.  

Makabrycznie nierealne? Może, ale po zburzeniu wież WTC przez amerykańskie służby specjalne, medialnej tego "obróbce" (bo przecież wierzycie, że to wina Talibów...?-;)) - wszystko się zdarzyć już może...

No i teraz - właśnie:

Jaki to będzie kataklizm?

 Odpowiedź jest chyba banalnie prosta: epidemia spowodowana prze wirusa, który już jest wyhodowany (czy też wyprodukowany: jak zwał - tak zwał). Oczywistym jest, że antidotum na zarazę istnieje, ale ono będzie przeznaczone tylko dla tych, co mają przeżyć.
...
Niektórzy coś tam kraczą, że datą tego kataklizmu będzie 21 grudnia... Tak tak: tego roku, 2012-go.

Wierzyć? Nie wierzyć?

Polecam poświęcenie 10 minut na oglądnięcie filmiku o lotnisku w Denver

Zapoznając się z faktami możemy tu dojść do wniosku, sugerowanego zresztą, że epidemia epidemią, ale i uśmiercanie ludzi bezpośrednio - wchodzi też w rachubę. No bo po co w takiej skali komory gazowe i chociażby drut kolczasty w ogrodzeniu? - który niby chroni lotnisko, ale - "małe ale":
jego kolce są nakierowane do wnętrza obiektu, a nie na zewnątrz!

Wszystkie ważne obiekty chroni się przed osobami z zewnątrz, a nie robi się płot, który nie pozwala wydostać się z terenu chronionego obiektu - NA ZEWNĄTRZ!

Już i miałem myśl, że ta instalacja natryskowa w podziemiach będzie służyła do odkażania "wybrańców", by przeżyli, ale ten drut... Dla mnie wymowny fakt.

http://www.youtube.com/watch?v=tiNtVHDery8

Czy te poświęcone 10 minut - też nie da nic do myślenia...? Dalej twierdzimy: "bajeczki z serii teorii spiskowych"?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz